Nadciśnienie tętnicze, kardiomiopatie,wrodzone lub nabyte wady serca, cukrzyca,nadczynność lub niedoczyność tarczycy, zła dieta, leki czy używki mogą przyczynić się do niewydolności krążenia. A od takiego stanu blisko już do zagrożenia życia, bowiem niedokrwione organy wewnętrzne mogą stać się niewydolne.
Pacjentów powinny zaniepokoić omdlenia, duszności i obrzęki, które utrudniają funkcjonowanie.
– Z danych Oddziału Chorób Wewnętrznych z Łóżkami Kardiologicznymi wynika, że do naszego szpitala w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy trafiło blisko 370 pacjentów, którzy mieli problemy z niewydolnością krążenia. To naprawdę dużo. Tylko w tym roku takich osób było już 106, a zapewne będzie ich jeszcze więcej. Niestety, wiele z nich ponownie wracało na leczenie, bowiem nie zawsze przestrzegali zaleceń lekarzy ale i też sporo pacjentów wymagało dalszej opieki medycznej.– podkreśla Leszek Mazurek, prezes placówki.
Niewydolność krążenia dzieli się na sercowopochodną i obwodową. Obie nieleczone w odpowiedni sposób mogą stać się bardzo niebezpieczne i doprowadzić na przykład do groźnego obrzęku płuc.
– Niewydolność krążenia może mieć charakter przewlekły i ostry. W tym ostatnim przypadku może dojść do nagłego niedokrwienia serca, nerek albo mózgu czyli tzw. wstrząsu. I tutaj może pojawić się wspomniany obrzęk płuc. – ostrzega prof. Jacek Piątek, kierownik Oddziału Chorób Wewnętrznych z Łóżkami Kardiologicznymi w jarocińskim szpitalu.
Ryzyko niewydolności krążenia można zmniejszyć przestrzegając zasad zdrowego żywienia.Czasami wystarczy zrezygnować z przetworzonego jedzenia, które zawiera dużo soli powodującej wzrost ciśnienia oraz pić dużo wody. Konieczne jest również respektowanie zaleceń specjalistów i jeśli to konieczne- przyjmowanie odpowiednich leków oraz regularne wykonywanie badań.