W sezonie letnim coraz więcej pacjentów trafia do laboratorium jarocińskiego szpitala po to, aby sprawdzić czy nie zostało zarażonych boreliozą. Sezon na kleszcze rozpoczął się na dobre w maju i jak alarmują specjaliści- co drugi kleszcz może być nosicielem tej choroby. A borelioza jak i inne odkleszczowe choroby bywają bardzo niebezpieczna dla ludzi.
Jak podaje Państwowy Instytut Higieny- borelioza jest w Polsce najczęściej spotykaną chorobą odkleszczową, którą wywołują krętki z rodzaju Borrelia. Największą aktywność kleszczy notuje się w miesiącach letnich, ale te pajęczaki są aktywne aż do listopada. I niestety, z roku na rok jest ich coraz więcej.
– Dlatego trudno się też dziwić, że coraz więcej osób pogryzionych przez kleszcze trafia do naszego laboratorium. Na własną rękę starają się dowiedzieć, czy zostali zarażeni boreliozą czy też nie. Badania nie są zbyt drogie, a dają pewność czy padło się ofiarą pajęczaka, czy też można spać spokojnie.Statystycznie na 100 osób przebadanych w jarocińskim laboratorium 10 decyduje się w okresie letnim na zrobienie badań dotyczących boreliozy.I okazuje się, że połowa została zarażona. – wyjaśnia Renata Maciejewska, kierownik Laboratorium.
Na szczęście dzięki potwierdzeniu chorzy mogą w porę zareagować i wdrożyć odpowiednie leczenie. A warto pamiętać, że borelioza może powodować m.in. porażenie nerwu twarzowego, boreliozowe zapalenie opon mózgowych czy boreliozowe zapalenie mózgu.